Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty!

Trochę się zazieleniło:) Rośliny coraz chętniej i bez skrępowania wypuszczają nowe listki, pierwsze motyle, pszczoły i inne owady lekko fruwają nad wiosennymi kwiatami, wabione ich zapachem, Ogród kusi i zachęca do pracy. Nawet mlecze cieszą jak nigdy... :)













Właśnie w ferworze prac ogrodowych z rozpędu postanowiłam i w domu (oprócz rzeżuchy) zasiać trochę ziarenek.
Znalazłam koszyczek po truskawkach, który już nie wyglądał zbyt ładnie i nie miał rączki, ale za to doskonale sprawdził się jako doniczka-osłonka. Do tego tylko biały sprej, plastikowy worek, ziemia kwiatowa i ziarno np pszenicy. 
Najpierw koszyczek potraktowałam sprejem - dwie warstwy, później worek siup do koszyczka i ziemia do woreczka ;) 
Na wierzch ziarno, a na ziarno odrobina ziemi. Podlewanie i dwa razy na dzień zraszanie wodą.






Już po dwóch dniach pojawiły się pierwsze kiełki. I tak rosną, rosną i rosną ;)






Zieleń z bielą pięknie się komponuje. Jest to świetna - prosta dekoracja na święta wielkanocne i na wiosnę!
Co myślicie?

Do miłego!,
już jutro ☺☺☺☺☺

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz