Przygotowałam następujące materiały ⬇️, które jakoś same ułożyły się w kolaż :-)
A bardziej szczegółowo i konkretnie potrzebowałam:
- szablonu jednorożca
- tkaninę w pepitkę i polar minky, by z każdej strony była inna faktura. Obie miały 40x40cm
- skrawek złotej tkaniny na róg
- kilka odcinków kolorowych tasiemek długości +/- 20cm
- skrawki filcu - czarnego i różowego
- taśma z pomponami 25cm
- wypełnienie do środka
Dodatkowo i obowiązkowo: igła, nitka, nożyczki, szpilki oraz oczywiście maszyna do szycia.
Szablon odrysowałam na dwóch tkaninach i wycięłam zostawiając wokół 1cm zapasu. Do tego osobno uszka x2, róg i wszystkie dodatki z filcu.
Na początek zszyłam i uszy i róg, do środka włożyłam wypełnienie.
Później tkaniny złożyłam razem prawą stroną do środka, a w środek w odpowiednim miejscu gotowe elementy. Na głowie kolejno: róg - ucho - taśma z pomponami - drugie ucho. Ten odcinek sfastrygowałam.
Tasiemki na ogon, a dokładniej ich końcówki potraktowałam ogniem, żeby się nie pruły. Tasiemki przypięłam tylko szpilkami.
Maskotkę przeszyłam po całości, zostawiając otwór na włożenie wypełnienia.
I teraz czary-mary wywracamy na prawą stronę i się okazuję, czy wszystko poszło jak należy. U mnie na szczęście tak! Super efekt zobaczyć jak rodzi się jednorożec :-)
Wypełniłam maskotkę i zaszyłam ręcznie otwór. Teraz czas na detale. Doszyłam oczko i buzię. Nie zapomniałam też o rumieńcu. Uzupełniłam uszy o kolor różowy. Dodatkowo, jak na kucyka przystało doszyłam znaczek na zadku :-)
I właściwie to już na tyle. Gotowe! 🦄
Do miłego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz