Nadszedł czas na drugi etap prac przy renowacji fotela 366 proj. J. Chierowskiego. Poprzednie moje zmagania opisałam we wcześniejszym wpisie - ETAP I
ETAP II
Tapicerowanie
Na fotel wystarczyła mi tkanina 140 x 100 cm. Chociaż to chyba zależy od wybranego wzoru materiału, z tkaniną w pepitkę nie było najmniejszego problemu. Podzieliłam ją na następujące części ⬇️
Z pociętej tkaniny główną część na siedzisko odrysowałam wg szablonu i wycięłam z dwu centymetrowym naddatkiem. Po obrysie wszyłam na maszynie mocny sznurek jutowy. Użyłam do tego stopki do wszywania zamków.
Z pasków - jeden na obszycie boku siedziska, drugi na boki oparcia. Cały pokrowiec sfastrygowałam i przymierzyłam do fotela. Gdy wszystko było ładnie spasowane można przeszyć na maszynie.
Z pasków - jeden na obszycie boku siedziska, drugi na boki oparcia. Cały pokrowiec sfastrygowałam i przymierzyłam do fotela. Gdy wszystko było ładnie spasowane można przeszyć na maszynie.
Pokrowiec w tyłu delikatnie naciągnęłam i przymocowałam zszywkami.
Teraz guziki - na środek łatki, obleczone dookoła i obszyte.
W oryginalnym fotelu były trzy, jednak zostawiłam tylko dwa. Przy pomocy długiej igły doszyłam je do oparcia.
Plecówkę ze starego fotela przymocowałam na zszywki.
Ostatni kawałek materiału 55 x 60 posłużył jako obszycie tyłu fotela. Wzór pepitki idealnie się spasował.
Jak wspominałam w poprzedniej części oszlifowane nóżki i podłokietniki pomalowałam czarną, matową farbą do drewna (dwie warstwy).
Złożyłam całą konstrukcję, wklejając wikolem poprzeczne elementy.
I pozostała przed ostatnia, wyczekana chwila - złożenie fotela w całość :-)
Super moment, kiedy widać jak wygląda efekt końcowy ciężkiej pracy ♡
Na koniec od spodu, aby do końca dopieścić fotel, przyszyłam specjalnie wygiętą igłą kawałek tkaniny o innym wzorze, jako osłonkę.
I jest mój wyczekany, własnymi rękami odnowiony, fotel 366!, który prezentuje się dość zacnie, prawda? :-)
Brawo, piekny mebel. Tez mam taki ale oddam do renowacji, nie podejme sie odnawiania samemu.
OdpowiedzUsuńTo prawda, fotel jest piękny, wygodny, ergonomiczny! Warto dać mu nowe życie!
UsuńZdradź proszę nazwę farby :-) moje Hałasy czekają na renowację
OdpowiedzUsuńPomalowałam farbą Dulux - tablicowa czerń matowa (uniwersalna farba do ścian i drewna). Taką miałam w domu. Choć pewnie można użyć bardziej profesjonalnej.
UsuńŻyczę powodzenia przy Twojej renowacji. Pozdrawiam.