Jesienny wianek

Kiedy pojawia się nowa pora roku czas na... zmianę wianka :) Bardzo lubię wianki, więc prawie cały rok stanowią dekorację moich wejściowych drzwi. Tej jesieni powstał taki ⇩ i bardzo mi się podoba :)

Materiały, których użyłam są jak zawsze ogólnie dostępne. A koszt wykonania takiego wianka to zaledwie kilka złotych lub jeśli macie skrawki filcu i drucik florystyczny praktycznie za darmo. Uwielbiam jak można zrobić coś ekstra i efektownego niedużym nakładem finansowym, a wkładając trochę pracy i serca. Hand made with love ♥

Więc co potrzebujemy:

• gałązki brzozowe - najczęściej używam takich, bo są bardzo elastyczne, dzięki czemu formowanie wianka przychodzi z łatwością;
• filc - mogą nawet wystarczyć skrawki. Dobrze by było, żeby trzymać się jednolitej kolorystyki. U mnie to odcienie fioletu i różu. Ale też świetnie sprawdzą się pomarańczowe tonacje;
• drucik florystyczny;
• nożyczki, sekator;
• pistolet i klej na gorąco.

Na początek uplotłam okrągły wianek, taki nieidealny, z których wystają końcówki gałązek. Gdzieniegdzie przewiązałam drucikiem, żeby wszystko się dobrze trzymało.

Później z filcu wycięłam 50 listków. Bez szablonu, od ręki, więc chyba każdy jest inny ;) I tak po kolei przewiązałam drucikiem, aby powstał listek. Teraz w ruch idzie klej, którym przykleiłam wszystkie listki. Jeśli przy klejeniu powstaną jakieś nitki kleju, nie ma się co przejmować, bo doskonale można je usunąć jak klej już wyschnie.

Warto wcześniej przed użyciem kleju - "na sucho" ułożyć listki, żeby sprawdzić czy mamy wystarczającą ilość lub może wpadniemy na jakiś inny pomysł. Na początku miałam inną wersję, lecz w ostateczności pozostała opcja nr 2.

Pozostało tylko doczepić drucik i zawiesić na drzwiach. Gotowe ☺

A przeglądając zdjęcia natknęła się na to!, które wyjaśnia skąd takie połączenie kolorystyczne :) Z natury, oczywiście z natury ;)

Do miłego! ☺